Jak wskazaliśmy w poprzednim artykule dotyczącym reklamacji, mimo rosnącej świadomości społecznej, wciąż istnieje wiele mitów w zakresie obowiązków reklamacyjnych klienta – konsumenta. Jednym z najczęściej spotykanych jest konieczność zachowania paragonu, w celu złożenia reklamacji.
Zgodnie z obowiązującym prawem, podstawą reklamacji jest dowód zakupu. Chcemy jednak podkreślić, iż dowód ten nie musi być jednak paragonem – jeśli takowy zgubiliśmy, możemy wspomóc się innymi dowodami nabycia produktu.
Co to może być?
- świadkowie zakupu,
- wydruk z karty płatniczej,
- wiadomość e-mail,
- wyciąg z rachunku bankowego,
- dane z systemu aukcyjnego.
Oczywiście zarówno paragon jak i wydruk z konta są dowodami najtrudniejszymi do podważenia – dlatego też zachęcamy do zachowywania paragonów (powstały nawet aplikacje umożliwiające przechowywanie paragonów) oraz płacenia kartą zamiast tradycyjną gotówką.
Jeśli jednak nie jesteście w posiadaniu ww., a sprzedawca powołuje się na regulamin sklepu, zgodnie z którym podstawą przyjęcia reklamacji jest jedynie paragon, sugerujemy poinformowanie sprzedawcy, że sklep posługuje tzw. “klauzulą niedozwoloną”, co może mieć negatywne dla jego działalności skutki. Pragniemy także przypomnieć, iż na straży poszanowania praw konsumentów stoją miejscy lub powiatowi rzecznicy praw konsumentów, do których możemy złożyć skargę na działania sklepu.