Anonimowość w sieci często uniemożliwia wyciągnięcie konsekwencji wobec osób naruszających dobra osobiste innych internautów. W sytuacji, gdy jakimś cudem uda nam się ustalić imię i nazwisko sprawcy naruszenia nadal, zazwyczaj nie mamy dostatecznych informacji umożliwiających ochronę naszych praw przed sądem. Zgodnie bowiem z obecnie obowiązującymi przepisami jednym z niezbędnych elementów formalnych pozwu jest wskazanie miejsca zamieszkania, a także numeru PESEL pozwanego. Brak tych danych praktycznie wykluczał możliwość dochodzenia jakichkolwiek roszczeń od „hejtera”.
Z tego właśnie powodu powstał pomysł nowelizacji Kodeksu Postępowania Cywilnego, przewidujący wprowadzenia nowego typu postępowania odrębnego, tj. postępowania w sprawie ochrony dóbr osobistych osób o nieznanej tożsamości (tzw. ślepy pozew). Wszczynając postępowania o naruszenie dóbr osobistych w tym trybie powód zobowiązany jest wskazać osobę pozwaną jako nieznaną, ale jednocześnie musi podać wszelkie posiadane przez niego informacja na temat zdarzenia, tj. miejsce i sposób naruszenia dóbr osobistych. Właściwym Sądem do rozpoznania niniejszych spraw będą sądy okręgowe, który w terminie 7 dni po otrzymaniu pozwu będą miały obowiązek ustalić dane „hejtera” za pośrednictwem strony/portalu internetowego, na którym doszło do naruszenia. Następnie sąd w oparciu o ustalone dane dokona uzupełnienia braków formalnych, tak aby pozew był kompletny. W przypadku jednak, gdy Sąd nie ustali danych pozwanego, będzie zmuszony umorzyć postępowanie. Na takie postanowienie będzie przysługiwał środek zaskarżenia.
Jest to dobry krok mając na względzie przekonanie niektórych naruszycieli o anonimowości w Internecie oraz wynikające z tego postawy nierzadko krzywdzące czy stawiające w złym świetle. Miejmy nadzieje, że to nowe narzędzie będzie miało także charakter prewencyjny i potencjalny naruszyciel zastanowi się dwa razy zanim zamieści w sieci „hejterski” komentarz.